Dzieci zostają czytelnikami na kolanach swoich rodziców
– Emilie Buchwald.
Szanowni Rodzice uczniów Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Rozogach!
Każdy z nas doskonale wie, jak ważną rolę w życiu człowieka pełni umiejętność czytania. Nauczyciele motywują uczniów do sięgania po książki, ale tak naprawdę to Wy – Rodzice macie największy wpływ na to jaka przyszłość czeka Wasze pociechy. Wykorzystując książki i czas spędzony wspólnie z dziećmi, możecie wychować mądrych, wartościowych ludzi, z których będziecie dumni.
Co możecie zrobić, żeby Wasze dzieci pokochały książki? Oto kilka rad, jak osiągnąć ten cel.
Daj przykład.
Sami czytajcie, nie tylko książki, gazeta to też lektura. Niech dzieci widzą Was czytających. „Przykład płynie z góry!”
Pozytywne nastawienie.
Jeśli tata o książkach wypowiada się pogardliwie i mówi, że lepszy jest film, a i mamy z książką w ręku dziecko nie widzi, to nie pokocha czytania. Musi widzieć, że książki to jest to! Opowiedz o książce, którą właśnie czytasz, mów dziecku, co jest w niej ciekawego, pokaż okładkę.
Czytaj dziecku głośno i rób to z radością!
Wcielaj się w bohaterów, czytaj piskliwie, grubo, szeptem. Wciągnij swoje dziecko w świat czytanej książki. Nie wstydź się czytania na głos, dziecko wcale nie ocenia, za to ceni wysiłek i zainteresowanie rodzica.
Znajdź czas na czytanie.
Jeśli rodzicom ciężko wykroić w ciągu dnia chwilę na spokojną lekturę, można wprowadzić „czas na książkę”. Choćby pół godziny, ale spędzone na wspólnym czytaniu. Oczywiście, gdy dziecko jest młodsze, czytać muszą mu rodzice. Jeśli wprowadzicie zwyczaj głośnego czytania, to nawet starsze dziecko z chęcią posłucha. Niech to będzie taka mała rodzinna tradycja.
Odpowiedni wybór.
Książka musi być dostosowana do wieku. Dla najmłodszych z grubymi kartkami oraz z kolorowymi ilustracjami. Najbardziej opornego przedszkolaka zaciekawi książka z „okienkami” pod którymi coś się kryje. Dobór książki powinien uwzględniać też zainteresowania dziecka. Niech książka pojawia się także wtedy, gdy szukacie odpowiedzi na jakieś pytanie, np. „jak duże były dinozaury?”.
Nie tylko książki.
Czytać można też czasopisma, które warto zaprenumerować lub po prostu kupić podczas wyjścia do sklepu. Pozwól aby dziecko samo obejrzało otrzymane pismo, potem siądź i czytaj razem z nim. Rozmawiaj o tym, co było dla niego zajmujące, bo lektura jest ciekawsza wtedy, gdy dzielimy się przemyśleniami.
Daj wybór.
Dopilnuj, aby w domu były książki o różnej tematyce, niezależne od płci dziecka. Jeśli lubi określony rodzaj książek – dostarczaj je, z czasem możesz podsuwać też coś innego.
Odwiedźcie bibliotekę.
Bibliotekarz pomoże wybrać książkę, która będzie interesująca. Ponad to poza wspólnie spędzonym czasem podczas wyjścia do biblioteki, zaoszczędzicie też trochę gotówki, a dziecko będzie miało bardzo duży wybór.
Idźcie na zakupy.
Odwiedźcie dużą księgarnię z założeniem: każdy kupuje jakąś książkę dla siebie. Podyskutujcie z dzieckiem o tym, co chce wybrać i dlaczego. Opowiedzcie o swoim wyborze.
Początki…
Jeśli dziecko zaczyna czytać, pozwól, żeby czytało Tobie i nigdy nie okazuj zniecierpliwienia. Nie poprawiaj, nie koryguj. Bądź cierpliwym słuchaczem – przyniesie to znacznie lepsze efekty niż bycie „nauczycielem”.
Samodzielność.
Jeśli dziecko nie chce czytać samodzielnie – sięgnij po komiksy: mało tekstu, łatwo zrozumieć sens z obrazków, ale… nie do końca, więc prędzej czy później dziecko zacznie odczytywać o co chodzi.
Sięgnijcie po gry.
„Scrabble”, „Sylaby”, „Słówka” to gry usprawniające czytanie. Dzięki zabawie literami dziecko zacznie lepiej czytać, a czynność, którą wykonuje się z łatwością, daje więcej radości.
Zrób książkę dla dziecka.
Weź rodzinne fotografie i każdą z nich podpisz jednym lub kilkoma zdaniami. Taka książka zachęci znacznie bardziej do czytania. Zepnij lub zbinduj kartki. Osoby lubiące scrapebooking mogą tworzyć całe albumy z opowiastkami.
Nic na siłę.
Jeśli dziecko nie jest zainteresowane daną książką, odłóż ją. Pozwól odstawić nieskończoną na półkę. Nie zmuszaj do czytania, zachęcaj, proponuj i licz się z tym, że dziecko może odrzucić to, co wybierze rodzic.
Zrób coś z książką.
Oczywiście nie dosłownie: przygotujcie teatrzyk lub umówcie się, że cały dzień będziecie bohaterami wybranej historii. Zróbcie krzyżówkę, rebus, labirynt. Zaprojektujcie grę, która będzie się rozgrywać w świecie wybranej opowieści. Narysujcie ilustrację, ułóżcie dalszy ciąg.
Motywuj do samodzielnego czytania.
Przygotuj karteczki z „zadaniami”. Przyklejaj w różnych domu. Jeśli dziecko przeczyta i wykona zadanie, otrzyma nagrodę. Na przykład: Ten, kto podskoczy 3 razy i zawoła „hura” dostanie małą niespodziankę. To motywuje do czytania ze zrozumieniem.
Drodzy Rodzice, nie jesteście sami. Każdy z nauczycieli w naszej szkole na pewno chętnie wesprze Was w pracy z dziećmi. Dobre rady znajdziecie też w zasobach Internetu. Oto kilka linków, które mogą okazać się przydatne:
https://fpc.org.pl/
https://calapolskaczytadzieciom.pl/dla-rodzicow/o-czytaniu/jak-komu-i-jak-czytac/
https://calapolskaczytadzieciom.pl/category/dla-rodzicow/o-czytaniu/
https://calapolskaczytadzieciom.pl/category/dla-rodzicow/o-wychowaniu/
https://fpc.org.pl/dla-rodzicow/
http://www.rodzinneczytanie.pl/biblioteka-rodzicow
https://www.ptd.edu.pl/Jak%20rozwija%C4%87%20w%20dziecku%20pasj%C4%99%20do%20czytania.pdf
